Pracownicze Plany Kapitałowe – dobry sposób na oszczędzanie czy skok na kasę?

Nadrzędna kategoria: Baza wiedzy
Kategoria: Baza wiedzy / Kadry i płace
WebAdmin

PPK NOWE

Co to jest PPK?

Pracownicze Plany Kapitałowe to nowy pomysł na nakłonienie Polaków do zadbania o własną przyszłość. Większość z nas, niestety, nie odkłada żadnych środków, wierząc w istniejący system emerytalny lub nieco niefrasobliwie podchodząc do kwestii zabezpieczenia własnej przyszłości. Ustawodawca, chcąc zmienić stosunek Polaków do oszczędzania, wprowadził ustawą z 2018 roku Pracownicze Plany Kapitałowe czyli program dobrowolnego, systematycznego i długoterminowego oszczędzania.

Kogo ten program dotyczy?

PPK obejmuje swoim zasięgiem osoby zatrudnione pomiędzy 18 a 70 rokiem życia. Część z tych osób zostanie automatycznie wprowadzona do programu poprzez swoich pracodawców, część natomiast będzie mogła przystąpić dopiero po złożeniu odpowiedniego wniosku. Jednak, co warte jest podkreślenia, automatyczne przypisanie do PPK nie jest dla pracownika obowiązkowe! Każdy bowiem zatrudniony, w każdym momencie może się wypisać z programu i przestać odkładać pieniądze. W każdej również chwili, aż do skończenia 70 roku życia, każda osoba zatrudniona może ponownie przystąpić do programu.

Dobrowolne czy obowiązkowe?

PPK jest zarówno dobrowolne jak i obowiązkowe. Dobrowolne jest w stosunku do osób zatrudnionych, natomiast obowiązkowe, jeżeli chodzi o podmioty zatrudniające, czyli naszych pracodawców. Docelowo każdy podmiot zatrudniający będzie miał obowiązek przystąpić do PPK, ponieważ jednak jest to wyjątkowo duże i skomplikowane przedsięwzięcie, ustawodawca wyznaczył odpowiednie terminy, w których różne podmioty zaczynają być objęte ustawą.

Jako pierwsze do PPK wchodzą te podmioty zatrudniające, które na 31 grudnia 2018 roku zatrudniały co najmniej 250 osób objętych obowiązkowo ubezpieczeniami społecznymi.

W drugiej kolejności (od 1 stycznia 2020 roku) do PPK wchodzą te jednostki, które w czerwcu 2019 roku zatrudniały co najmniej 50 ubezpieczonych.

Zaszczytne trzecie miejsce zajmują podmioty, które na koniec grudnia 2019 roku będą zatrudniać co najmniej 20 ubezpieczonych. Te podmioty wejdą do PPK począwszy od lipca 2020 roku.

Jako ostatnie – od stycznia 2021 roku - wchodzić będą pozostałe podmioty, w tym również jednostki sektora finansów publicznych.

Dla podmiotów zatrudniających powyższe terminy są obowiązkowe. Jeżeli pracodawca spełnia określone kryteria, pod groźbą kar finansowych jest zobowiązany w określonych terminach wybrać instytucję finansową, podpisać umowę o zarządzanie PPK i przystąpić do programu. Oczywiście istnieją tu pewne wyjątki, ale przyznaję, że naprawdę nieliczne.

Jeżeli więc chodzi o naszych pracodawców – nie mają oni dobrowolności przystąpienia do PPK. Taka dobrowolność leży wyłącznie po stronie osób zatrudnionych.

Jakie obowiązki ciążą na pracodawcy w związku z PPK

Wprowadzenie w zakładzie pracy Pracowniczych Planów Kapitałowych wiąże się dla pracodawców z dodatkowymi obowiązkami. Znając już konkretne terminy na przystąpienie do programu, pracodawca powinien, konsultując się ze swoimi pracownikami, wybrać odpowiednią instytucję finansową, podpisać stosowne umowy, przekazać pracownikom informacje o wyborze, przygotować firmę na wdrożenie programu (m.in. dostosować oprogramowanie, przeszkolić personel, wyznaczyć odpowiednie osoby do obsługi, poinformować załogę o tym co się właśnie dzieje, jaki to ma wpływ na ich wynagrodzenie, jakie mają prawa i obowiązki wynikające z PPK, stworzyć odpowiednie procedury itp.)

Wydaje się, że czasu jest jeszcze bardzo dużo, ale w rzeczywistości samo PPK wymaga od podmiotów zatrudniających tak szerokiego zaangażowania, że chcąc zdążyć ze wszystkim i uniknąć potencjalnych kar, pracodawcy powinni na dobrą sprawę już teraz rozpocząć przygotowania, nawet ci, którzy mają jeszcze kilka miesięcy.

Na czym polega PPK i skąd wezmą się środki na wypłatę świadczeń w przyszłości?

Pracownicze Plany Kapitałowe są finansowane z trzech źródeł:

Każda osoba zatrudniona będzie od swojej części wynagrodzenia odprowadzała wpłatę obowiązkową na rzecz PPK. Tak naprawdę oczywiście nie tyle osoba zatrudniona będzie naliczała i odprowadzała wpłaty, ile pracodawca – podobnie jak to jest w tej chwili w przypadku składek ZUS czy podatku dochodowego.

Za osoby, które przystąpiły do PPK i tylko za te osoby, pracodawca będzie dodatkowo ze swojej strony naliczał i odprowadzał wpłaty obowiązkowe na rzecz uczestników PPK.

Wpłaty obowiązkowe, zgodnie z ustawą, wynoszą 2% po stronie pracownika i 1,5% po stronie pracodawcy. Dodatkowo jednak, zarówno pracownik jak i pracodawca mogą określić dodatkowe, dobrowolne, comiesięczne wpłaty (pracownik do 2%, a pracodawca do 2,5% podstawy).

Trzecim źródłem zasilającym nasze konta PPK jest państwo. Owo zasilenie ma w tej chwili dwie formy – jedna jest wpłatą powitalną, którą otrzyma osoba zatrudniona po przystąpieniu do programu, o ile oczywiście spełni odpowiednie kryteria, drugą natomiast są dopłaty roczne. O ile wpłata powitalna jest jednorazowa, o tyle dopłaty roczne będą powtarzalne, za każdy rok, w którym w imieniu pracownika na jego konto zostanie odprowadzona odpowiedniej wysokości kwota.

Co się stanie z naszymi pieniędzmi? Będą czekały czy będą pracowały?

Oczywiście zgromadzone przez nas środki (na indywidualnych kontach prowadzonych przez instytucje finansowe) będą pracowały. W zależności od wieku osoby zatrudnionej, a w niektórych sytuacjach, w zależności od jej indywidualnej dyspozycji, zgromadzone środki będą inwestowane na dwa sposoby: część zostanie zainwestowana w akcje, druga część w obligacje. Stosunek akcji do obligacji będzie uzależniony od wieku osoby zatrudnionej – im młodsza, tym większa część akcji, im starsza natomiast, tym inwestowanie zgromadzonych środków będzie coraz bardziej bezpieczne i zrównoważone czyli większa część obligacji, a mniejsza akcji.

Co ja z tego będę mieć?

Z pewnością większość ludzi zastanawia się co będzie mieć z samego PPK… To naturalne i jak najbardziej uzasadnione pytania, a czasami nawet wątpliwości.       

Zgodnie z ustawą, po osiągnięciu 60 roku życia, każdy uczestnik PPK będzie mógł rozpocząć wypłaty zgromadzonych na swoim koncie środków. Oczywiście nie wszystko na raz! Część (25% zgromadzonych środków) zostanie wypłacona od razu, druga część w minimum 120 ratach. Taki sposób wypłaty środków nie będzie związany z dodatkowymi obciążeniami. Jeżeli jednak chcielibyśmy wypłacić całość od razu, jednorazowo lub w mniejszwj ilości rat, będzie się to wiązało z dodatkowymi obciążeniami po stronie uczestnika PPK – konieczne stanie się opłacenie podatku od zysków kapitałowych.

Środki zgromadzone na naszym rachunku będzie można częściowo wypłacić także w trakcie uczestnictwa w programie. Będzie to możliwe np. w przypadku poważnego zachorowania uczestnika lub jego osoby najbliższej. To bardzo ciekawa konstrukcja, należy jednak koniecznie sprawdzić co jest, według ustawodawcy, poważnym zachorowaniem – jest tu bowiem określony, zamknięty katalog, który nie do końca pokrywa się z potocznymi definicjami dotyczącymi poważnego zachorowania.

Ze środków zgromadzonych na rachunku uczestnik będzie mógł również udzielić sobie pożyczki związanej z celami mieszkaniowymi. W tym jednak przypadku warto pamiętać, że jest to pożyczka, którą mogą wziąć osoby tylko do pewnego wieku oraz całą pożyczoną kwotę trzeba będzie w określonym czasie zwrócić.

W niektórych sytuacjach możliwe będzie również wcześniejsze, całkowite lub częściowe wycofanie środków z PPK. Będzie to możliwe np. w przypadku śmierci uczestnika (środki są dziedziczone) lub rozwodu i związanego z nim podziału majątku. Jeżeli uczestnik wcześniej, czyli przed 60 rokiem życia, wycofa zgromadzone środki, będzie się to wiązało z pewnymi, czasami dość bolesnymi konsekwencjami. Nie dość bowiem, że nie zostaną nam wypłacone wszystkie środki (np. wpłaty z budżetu państwa od razu wracają do budżetu, a część środków wpłaconych przez pracodawcę zostaje przekazana do ZUS), to dodatkowo od zysku wypracowanego z pozostałych środków będziemy zobowiązani do odprowadzenia podatku. 

Czy to przypadkiem nie jest to samo co OFE?

Takie skojarzenia wydają się zupełnie naturalne. Nadal czynni zawodowo są pracownicy, którzy na mocy ustawy z 1997 roku zostali zmuszeni do przystąpienia do Otwartych Funduszy Emerytalnych. W tej chwili nikogo już chyba nie dziwi, że większości ludzi obecne propozycje jednoznacznie kojarzą się z tym, przez co już w przeszłości przechodzili i co bardzo dobrze znają. Czy jednak jest to naprawdę to samo? Oczywiście w zależności od tego z kim rozmawiamy, taką otrzymamy odpowiedź. ;-) Pod pewnymi względami mamy do czynienia z podobnymi rozwiązaniami, analizując jednak inne aspekty – obecne propozycje są odmienne od tego, co państwo proponowało obywatelom 22 lata temu.

Czy warto w to wchodzić?

Według stanu prawnego na dziś – każda osoba zatrudniona musi samodzielnie podjąć decyzję czy jest zainteresowana wejściem do PPK czy też woli inwestować swoje środki samodzielnie i na własny rachunek. Aby jednak podjąć dobrą decyzję, należy posiadać wiedzę na dany temat. Stosunkowo łatwo jest słuchać doradców, nie oni jednak będą ponosić późniejsze konsekwencje naszych wyborów. Warto pamiętać, że każdy daje taką radę, jaka według niego jest najlepsza, nie zawsze jednak taka rada jest obiektywna.

Osobiście serdecznie polecam szkolenia u trenerów, którzy nie są w żaden sposób związani z instytucjami finansowymi – daje to bowiem gwarancję, że szkolenie nie będzie nastawione na sprzedaż produktów finansowych i w obiektywny sposób przedstawi obecny stan prawny oraz możliwości ale również zagrożenia jakie niesie ze sobą PPK.

Z oczywistych względów nie jest możliwe, aby w jednym krótkim artykule opisać i szczegółowo wyjaśnić wszystkie aspekty, prawa i obowiązki związane z Pracowniczymi Planami Kapitałowymi. Jeżeli jednak jesteś ciekawa jakie jeszcze niespodzianki czekają zarówno na pracodawców jak i pracowników – serdecznie zapraszamy na nasze szkolenia.

Polecamy szkolenie: Pracownicze Plany Kapitałowe

Autor: Katarzyna Paczkowska - wykładowca na kursach organizowanych przez Akademię Prawa Pracy i Rachunkowości CEDOZ